poniedziałek, 3 października 2011


Bukiety w "ognistych" kolorach już były, ale w takiej gorącej czerwieni jeszcze nie. Ale zawsze musi być ten pierwszy raz:). No i zapomniałabym dodać na jaką okazję został zrobiony - osiemnastka. I po raz pierwszy użyłam zupełnie innych, welurowych kwiatów (ale tylko w takim kolorze one są). Szkoda że zdjęcia nie oddają w pełni jego uroku.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz